Lupo (Rodney Dangerfield) właściciel popularnej restauracji nie umie śpiewać. Niestety kobieta jego marzeń nie spojrzy na niego póki nie będzie wyśpiewywał namiętnych operowych arii. Lupo jedzie do Włoch aby tam ćwiczyć operowe trele...
Coz,mnie sie ten film podobal,uwazam ze to lepsze niz hollywodzka siekanina : P,Glowny bohater tez mi sie podobal ^_^ Nie wyglaadal za pieknie ale za to milo lolz Caly film jest bardzo pogodny i wesoly : D cudowny <3 Swietny zeby poprawic humor : )