Bez Vin Diesela to zwykły chłam.Ice Cube się do tego nie nadaje.Strasznie sztuczne są jego ruchy a dobija też przesadzony scenariusz.
Kompletnie nie trafiony aktor w roli XXX. Po prostu Vin Diesel wypracował wizerunek XXX jako konretnie zbudowanego agenta od mocnych wrażeń, a ten Pan tu gdy biegnie... No cóż jego tusza tu nie pasuje podobnie mi nie podoba się jego gra aktorska. Mam nadzieje że w 2013 powrót XXX w wykonaniu Diesla będzie powrotem tej...
więcejOglądam właśnie na polsacie! Absurd goni absurd, dialogi są sztywniejsze niż bywalcy kostnic, a sceny walki z udziałem grubaska Ice Cuba wywołują spazmy śmiechu. Dodam jeszcze wwieracjącą się w umysł muzykę spod znaku pseudotechno.
Ice jest beznadziejny, gruby, zasapany, prawdziwy tylko jak żre, widać kaskadera no masakra. Teksty z dupy, mina Jego ta sama ciągle. Laska Jego ma cycki i Nic więcej... Czołówka jak Bond a środek jak ... środek na przeczyszczenie, albo apokalipsa zombi.
film tego gatunku, i dobrze bo rewelacja żadna ale ogląda się bardzo dobrze. Moim zdaniem
nawet lepszy niż część pierwsza,
Film jak dla mnie bardzo dobry. Dużo akcji, trochę humoru i obsada dwóch raperów Ice Cube i Xzibit. Polecam, w sam raz nie wieczorny seans.
Jak się nazywa utwór która leci w xXx 2:The Next Level
(ta piosenka leci w czasie, gdy agent xXx jest na balu i jest przebrany za kelnera),
Ten utwór jest grany na skrzypcach.
Proszę o podanie nazwy a jak ktoś ma to niech wrzuci na soundtrack jej chyba niema.
Czy tylko mi się zdaje czy blizna Gibbonsa jest jakaś taka słabsza niż w jedynce? Czasem
nawet niewidoczna
bardzo przekonujący obraz życia afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych, podkreślający że nie tylko biali ludzie mogą ratować Biały Dom, wręcz przeciwnie, mogą to być murzyni w czołgu.
Witam wiecie moze cos o sciezce dzwiekowej z tego filmu?
jak tak to podajcie tytuły piosenek albo cokolwiek co mnie bedzie moglo naprowadzic... ;)
za Xzibita, Jacksona, Willema Defoe, muzykę, niezłe strzelaniny i przemowę prezydenta. Ice Cube nie grał źle, ale powinien zostać przy muzyce, ewentualnie występy gościnne. Film odruchów wymiotnych nie powoduje(poza paroma momentami), da się go obejrzeć, trzeba jedynie wyłączyć myślenie:) Moim zdaniem jedynka dużo...