1. Nie - nie da się oglądać tego filmu bez obejrzenia wcześniej 24 odcinków serii
2. Serię powinno się oglądać w następującej kolejności:
a) odcinki 1-24
b) Death&Rebirth (opcjonalnie)
c) End of Evangelion
d) odcinki 25-26
Nowe filmy kinowe są w porządku, są jakby ponownym przedstawieniem pierwszych 24 odcinków serii, z nową oprawą technologiczną, ale ze zmianami fabuły, które niektórym fanom (w tym mi) nie pasują.
Dodatkowo BARDZO polecam przeczytać Mangę - o wiele lepiej przedstawia postacie i są pewne 'smaczki' w fabule, których nie było w samej serii.
thx za info, w poleceniach miałem 89% wg gustomierza i mialem go szukać ale posłucham twojej opinii:)
bo film jest właściwym zwieńczeniem fabuły całej serii, a odcinki 25-26 to (według interpretacji fanowskiej) alternatywne zakończenie filmu pokazane z perspektywy psychiki głównego bohatera :)
Skończyłem właśnie oglądać. Kolejność faktycznie najlepsza, film przed dwoma ostatnimi odcinkami.
Dzięki raz jeszcze.
Według mnie dwa ostatnie odcinki to po prostu spojrzenie na dopełnienie wewnątrz umysłów bohaterów i dzieje się podczas ostatnich scen filmu. Nie jest alternatywnym zakończeniem.
tu się nie zgodzę
SPOILER SPOILER SPOILER
W endzie shinji odrzuca scalenie wszystkich dusz (któro następuje jedynie na moment, stąd asuka wie co shinji do niej czuje), natomiast 26 odcinek sugeruje, że jednak wybrał połączenie nas w jedną świadomość (wszyscy widzą o wszystkim, każdy gratuluje shinjiemu wyboru etc).
once again - to jedynie moja interpretacja :)
/SPOILER /SPOILER /SPOILER
pozdrawiam :)
Ja rozumiem zakończenie inaczej. Shinji na końcu zrozumiał, że życie ma wartość tylko poprzez dzielenie swojego świata z innymi i z nadzieją, że uda mu się być szczęśliwym, odrzuca instrumentalizację.
Też tak uważam - po tym jak dochodzi do dopełnienia przeraża go to i w końcu dochodzi do wniosku, że to nie jest świat, jakiego pragnął. Na końcu mówi coś w stylu "chcę kontynuować życie na tym świecie" - tym samym odrzuca projekt dopełnienia :)
Ja polecam jednak najpierw obejrzeć odcinki 25-26.
A generalnie, to nie zrozumiecie tego bez obejrzenia całości 2 razy. Ja po pierwszym obejrzeniu stwierdziłem, że świetnie, ocena 7-8, ale po drugim obejrzeniu daję 9-10. Genialne!!!
Może się komuś przyda.
Kolejność oglądania: Neon Genesis Evangelion (serial) [odcinki 1–24] –> The End of Evangelion (film animowany) –> Neon Genesis Evangelion (serial) [odcinki 25–26].
Filmowe uniwersum przedstawia się tak:
1. Neon Genesis Evangelion ( https://www.filmweb.pl/serial/Neon+Genesis+Evangelion-1995-100434 ).
2. The End of Evangelion ( https://www.filmweb.pl/film/Shin+seiki+Evangelion+Gekij%C3%B4-ban%3A+Air+Magokor o+wo%2C+kimi+ni-1997-131426 ).
3. Neon Genesis Evangelion: Death & Rebirth (pol. Ewangelia nowego stworzenia: https://www.filmweb.pl/film/Ewangelia+nowego+stworzenia-1997-131427 ) – Death to skrót pierwszych 24 odcinków NGE (+ kilka nowych wstawek), a Rebirth to nowa 27-minutowa animacja, która później w całości została włączona do The End of Evangelion (i stanowi 1/3 jego metrażu).
4. Evangelion: Death (True) – skrót pierwszych 24 odcinków NGE (bez żadnych nowych wstawek).
5. Evangelion: Death (True)2 – edycja wcześniejszego filmu. Znowu jest to skrót pierwszych 24 odcinków NGE z dodanymi wstawkami, których nie było w serialu.
6. Revival of Evangelion – ujednolicenie Death (True)2 i The End of Evangelion.
Jak można zauważyć część Death pojawia się w czterech miejscach, ale różnice są minimalnie. Nie mają one osobnych rekordów ani w bazie FW, ani w IMdB (chociaż w tym drugim serwisie jest do znalezienia wzmianka). Obecnie na Netfliksie są pozycje nr 1, 2 i 5, czyli de facto jest wszystko.
Poza tym istnieją kinowe filmy, które są rebootem serialu. Filmy znane są pod wspólną nazwą Rebuild of Evangelion (a w Japonii: Evangelion: New Theatrical Edition). Oto one:
7. Evangelion: 1.0 You Are (Not) Alone ( https://www.filmweb.pl/film/Evangelion+1.01%3A+%28Nie%29+jeste%C5%9B+sam-2007-39 5342 ). Wersja 1.01 jest edycją rozszerzoną na DVD, a wersja 1.11 to kolejne rozszerzenie wydania DVD i BD, w którym poprawiono m.in. jasność obrazu.
8. Evangelion: 2.0 You Can (Not) Advance ( https://www.filmweb.pl/film/Evangelion+Shin+Gekij%C5%8Dban%3A+Ha-2009-444849 ). Wersja 2.22 jest edycją rozszerzoną na DVD i BD, w której przy okazji poprawiono obraz w niektórych scenach.
9. Evangelion: 3.0 You Can (Not) Redo ( https://www.filmweb.pl/film/Evangerion+shin+gekij%C3%B4ban%3A+Kyu-2012-492423 ). Wersja 3.33 to edycja na DVD i BD z paroma korektami obrazu.
10. Evangelion: 3.0+1.0 – film zapowiedziany na 2020, który zamknie tetralogię.
Podałem tylko to, co można uznać za kanon w świecie anime. Wersje aktorskie, zagraniczne remaki czy komediowe wersje serialu nie interesują mnie.
Oglądałem serial w całości ale ten film to istna tragedia. Evangelion na koniec zamienił się w tragi groteskę.
Tak tutaj twórca oddał się w pełni erotycznej fantazji, film niestety nie rozwija w żaden sposób tego zakończenia.
Evangelion jest typowym dziełem surrealisty które rozumie tylko on sam.
Po części się z tobą zgodzę. Długie, chaotyczne sceny, stroboskopowe migawki, ale treści mało. Sens można wyłapać w skąpych słowach, ale skoro to słowa naprowadzają i wyjaśniają, to może należało skondensować formę i skupić się na nich? I jak pięść do nosa pasowały tu nieanimowane wstawki.
Ale ten film to też część pierwsza i widowiskowy napad SEELE na bazę NERV oraz pełen dramatyzmu bój Asuki pilotującej Evę 2 z nową generacją Aniołów. Pierwsza połowa utrzymuje wysoki poziom serialu, druga część to przerost formy nad treścią, rzecz brzydka i nudna.
Asuka nie walczyła z aniołami lecz przeciw nową generacją Ew. Te pokraki które przypominały anioły tak samo powstały z Lilith i były wysłane przez tą organizację to wprowadzenia ostatecznego planu fuzji człowieka z aniołami.
Anioły chciały temu zapobiec lecz ostatni z nich się poświęcił pozwalając się zabić Shindżiemu.
Seele nie dysponowało Aniołami tylko stworami tak samo Seele stworzyło Ewy.
Tatuś Shindżiego pracował dla Seele niestety też nieudolnie próbował wskrzecić swoją zmarłą w czasie eksperymentów żonę.
Cóż gdyby nie dupowaty charakter głównego bohatera to mitologia i świat Evangeliona wyniosłyby tą produkcję na szczyty chwały a tak nie potrafię go ścierpieć.
Oglądałem sporo anime dużo gorszych ale też i lepszych.
Myślę że Shinji to idealny wręcz książkowy przykład otaku. Co gorsza on nie chce przestać nim być.
Mam Google. Po prostu nie rozumiem, dlaczego Shinji miałby być otaku? Dzieciak miał depresję i słuchał muzyki, jaki to ma związek z uwielbieniem do mangi? Czy przez cały serial czytał choć raz japoński komiks? Nawet jeśli, to jeszcze daleka droga do bzika na tym punkcie.
Mam wrażenie, że chodziło ci nie o otaku, ale hikikomori (nawet jeśli to zjawisko też niezbyt pasuje do chłopaka).
Z tego co mi wiadomo cierpiał na powszechne symptomy obecnych nastolatków, może to nic złego i w sumie dobrze to pokazali.
W sumie serial był bardzo dobry patrząc na to co teraz powstaje.
W jakim sensie "Death&Rebirth" można obejrzeć "opcjonalnie"?
I tak brzmi właściwy tytuł tychże produkcji, bo nie mogę go znaleźć w bazie Filmwebu?
Poza tym czy streszczeniem filmu jest również "Evangelion: 3.0+1.0 Od-nowa"?
Death&Rebirth to zlepek odcinków z serialu oraz kawałek filmu end of Evangelion. Za wiki:
"Pierwsza część, Death, składa się z 60-minutowego montażu wybranych fragmentów serialu telewizyjnego i kilku nowych scen. Druga część, Rebirth, to pierwsza część End of Evangelion, drugiego z filmów o Evangelionie."
Właśnie dlatego opcjonalne, bo jak obejrzysz wszystkie odcinki to wychodzi na to samo. Można obejrzeć np. na Netflixie jako "EVANGELION: DEATH (TRUE)²".