Krótko o filmie bez spojlerów. Rozumiem, że film akcji, ale niektóre sceny przesadzone i idiotyczne.
- Skok z 15-metrów z dachu przez okno i od razu bieg - no rozumiem, że ktoś może potrafi się bić, ale skok z takiej wysokości na kafelki i to jeszcze przez grubą szybę?
- Jazda motorem po... morzu :D O ile faktycznie jazda motorem po wodzie jest możliwa (oczywiście duży rozpęd oraz mała odległość do przejechania) to z jazdą motorem po falach polecieli już. Tak samo jak całkowite zejdzie z motorem pod wodę, dodanie gazu i wyskoczenie z wody. No kurde, od czego koła się odbyły w tej wodzie? Bez sensu i logiki.
- standardowo w filmach akcji: 20 osób strzela do jednej osoby z bliska i nie potrafi nikt trafić.
- rozpędzenie się motorem i zrobienie na prostej drodze salta...
- skok z ~50 metrów z wieży transmisyjnej... na nartach... i jazda po lesie i drzewach... oczywiście z akrobacjami.
Lubię filmy akcji, ale to co można zobaczyć w tej części to gruba przesada